SYCYLIA
W cieniu Etny
Plan podróży w skrócie:
Riserva Naturale Cavagrande del Cassibile - Noto - Spiaggia di Calamosche - Syrakuzy - Etna - Taormina - Gole Alcantara Botanical and Geological Park
Urokliwy krajobraz z wąwozami ukształtowanymi we współpracy Etny i wartkich rzek, skalnymi miasteczkami, turkusowym morzem i dominującą Etną widzianą z połowy wyspy oraz licznymi wiekowymi zabytkami to niewątpliwa domena Sycylii.
Nic dziwnego, że od wieków przyciąga do siebie ludzi i kusi do pozostania...a życie toczy się zgodnie z rytmem przyrody i warunkami dyktowanymi bezdyskusyjnie przez Wulkan. Interesujące miejsce na dłuższe i krótsze przerwy od codzienności.
- Sycylia - największa wyspa Morza Śródziemnego
- Cosa Nostra - "Nasza sprawa" - określenie dla pierwszych mafii
- Wino - trzeci co do wielkości producent Wina we Włoszech
- Etna - wulkan widoczny z wielu miejsc na Sycylii
- 1669 – największa odnotowana erupcja Etny
- Siculli – łacińska nazwa ludu zamieszkująca dawną wyspę
- 25% - mieszkańców Sycylii mieszka na zboczu Etny
Poznawanie Sycylii rozpoczynamy od wąwozu Riserva Naturale Cavagrande del Cassibile. Zatrzymujemy się na parkingu po prawej stronie rzeki – w pobliżu Pizzerii Cava Grande i schodzimy szlakiem w dolinę. Szlak nie jest trudny, aczkolwiek widzieliśmy turystów w klapkach i zdecydowanie odradzamy tego typu obuwie. W sezonie, gdy jest ciepło, można to spotkać wielu amatorów rzecznych rześkich kąpieli. Sceneria sprzyja wypoczynkowi i całodziennym piknikom. Poza sezonem jest tu znacznie spokojniej, ale oczywiście rodaków na szlakach nie brakuje. Można też udać się na drugą stronę wąwozu, natomiast wymaga to trochę więcej czasu oraz umiejętności znalezienia szlaku, który jest słabo oznakowany. Znowu z pomocą przyszła aplikacja z dokładnymi mapami - OsmAnd+.
W trakcie przygotowań do wyjazdu sprawdziliśmy jakie miasta/miasteczka oferują turyście niezapomniane wrażenia. Właściwie w tego typu poszukiwaniach trudno przeoczyć Taorminę oraz Noto – barokowe miasteczko wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Co ciekawe, oryginalne miasteczko w wyniku trzęsienia ziemi w 1693 roku zostało całkowicie zniszczone i od nowa wybudowane w innym miejscu. Spacer uliczkami i wspinaczka na wieżę widokową w Chiesa del Collegio pozostawiają miłe wspomnienia. Dopełnieniem doznań jest kawa w lokalnej kawiarni.
W poszukiwaniu ładnej plaży natrafiliśmy na Spiaggia di Calamosche. Prowadzi do niej szutrowo-piaszczysta droga z wybojami. Samochód z wypożyczalni został pokryty solidną warstwą pyłu. Na miejscu tylko płatne parkingi oraz płatne wejście na plażę, do której trzeba jeszcze dotrzeć pieszo, co zajmuje ok 30 minut.
Byliśmy poza sezonem (październik), więc nie było tłumów, a woda cieplejsza niż w Bałtyku. Plaża stosunkowo szeroka, ulokowana w ładnej zatocze. To było nasze jedyne plażowanie podczas pobytu na Sycylii więc trudno nam porównać z innymi miejscówkami.
Syrakuzy – jedno z ważniejszych miast w starożytności – mieszkał tu Archimedes, a wiele innych znanych postaci (np.: Platon, Ajschylos) bywało tu gościnnie. Najciekawsza jest starówka na wyspie Ortygia oraz Park Archeologiczny Neapolis, gdzie oprócz Teatru Greckiego możemy podziwiać ruiny amfiteatru rzymskiego czy ciekawe formacje skalne (grota del Salnitro). W parku jest też grób Archimedesa oraz wspaniały okaz niesamowicie rozłożystego Fikusa (Albero secolare).
ETNA - 3 357 m n.p.m.
Etna to najstarszy na Ziemi starowulkan, który góruje nad Sycylią (wysokość ok 3360 m npm) i konkretnie dominuje krajobraz. Szczególnie spektakularnie wygląda kiedy wydobywają się z niej kłęby dymu i można być świadkiem naocznym życia wulkanu. A zdarza się to wyjątkowo często, gdyż Etna jest bardzo aktywna. Dojazd pod Etnę jest dobrze oznakowany, a droga asfaltowa prowadzi do dużego parkingu dla turystów. Tam jesteśmy atakowani od razu przez lokalnych przewodników, którzy próbują sprzedać swoje usługi. Jeżeli chcemy wyjść na sam szczyt (co nie zawsze jest możliwe ze względu na aktywność wulkanu) to należy skorzystać z usług przewodników. W innym wypadku nie jest to konieczne.
Z parkingu można udać się pieszo pokonując czarną pustynię i nabierając respektu do przyrody i oglądając przy okazji ubogą florę i krajobraz księżycwy lub skorzystać z kolejki linowej. My z racji zamiłowania do wędrówek wybraliśmy opcję pierwszą - marsz w górę. Pod górną stacją kolejki, czekają na turystów specjalne terenowe autobusy, które obwożą chętnych do kilku atrakcyjnych punktów. Oczywiście – można też wybrać spacer i dojść do miejsc, w których czuć energię góry. Grozy dodaje nieustannie wydobywająca się para wodna, dwutlenek węgla i dwutlenek siarki.
Przed wycieczką w to miejsce, warto sprawdzić też pogodę i być na bieżąco (koniecznie) z komunikatami o aktywności sejsmicznej Etny.
Chyba nie będziemy bardzo odkrywczy jak napiszemy, że Taormina to piękne włoskie miasteczko, absolutnie zasługujące na top10 miejsc na Sycylii. Jadąc tu samochodem mamy możliwość zaparkowania praktycznie w centrum – wybudowano tu bardzo duży parking Porta Catania, z którego warto skorzystać. Rekomendujemy spacer uliczkami, espresso w jednej z wielu knajpek oraz wizytę w Teatrze Antycznym, skąd rozpościerają się widoki na miasto, morze i Etnę.
Dla dopełnienia wrażeń krajobrazowych można udać się na sąsiednie wzgórze, kierując się na Chiesa Madonna della Roca. Uzyskamy ciekawą perspektywę na miasto, Teatr oraz przy dobrej pogodzie zobaczyć można część lądową Włoch (półwyspu Apenińskiego).
Gole Alcantara Botanical and Geological Park – wąwóz rzeki Alcantara, położony w obrębie Parku Geologicznego to niewątpliwie miejsce warte odwiedzenia. Wspaniałe formacje bazaltowych słupów tworzą niesamowity klimat tego miejsca. Powstały one na skutek szybko zastygającej lawy, która wypłynęła z jednych z kraterów Etny. Lawa kurczy się szybko pod wpływem obniżania temperatuy w wyniku czego powstają naprężenia i regularne pęknięcia. Ściany wąwozu sięgają miejscami nawet 50m wysokości.
Istnieje też ciekawy mit związany z rzeką Alcantara – podobno kąpała się tu bogini Wenus, w stworzonym przez Boga Wulkana ciepłym jeziorku. Niestety, kochliwa Wenus zdradziła Wulkana, a ten, zrozpaczony i żądny zemsty, zamienił Alcantarę w lodowatą rzekę.
Wycieczkę do wąwozu najlepiej połączyć z wypadem do Taorminy. Aby do niego dotrzeć, należy zjechać z autostrady i kierować się drogą ss18. Na miejscu jest dostępny bezpłatny parking.
Galeria zdjęć
